Rekomendacje to podstawa, czyli o istocie dobrych relacji z klientem

Justyna Snarska agent nieruchomosci En Casa

Justyna Snarska to jedna z agentek w En Casa, która regularnie zaskakuje wynikami przeprowadzanych transakcji. Jej doświadczenie, skuteczność i kreatywność zachwyca klientów, którzy są gotowi całkowicie jej zaufać. Pewnie dlatego regularnie polecają ją swoim bliskim. Justyna to kobieta biznesu z krwi i kości, a jej energia wprowadza do zespołu nową jakość pracy. O jej przygodę z branżą nieruchomości, nieprzeciętne wyniki i skuteczny system poleceń pytała Małgorzata Podbielska – redaktorka naczelna oraz współwłaścicielka En Casa. 

Rozmawia: Małgorzata Podbielska
Zdjęcia: Kasia Hołopiak

MP: Justyna, skąd pomysł na branżę nieruchomości? Dlaczego zdecydowałaś się na pracę jako agentka nieruchomości? 

JS: Prawdopodobnie nie był to do końca mój wybór. W życiu zazwyczaj lubimy mieć kontrole nad wszystkim, ale czasami warto zaufać swojej intuicji, przeznaczeniu i zobaczyć co nam los przyniesie. To nie ja wybrałam nieruchomości, to nieruchomości wybrały mnie. 

MP: Z intuicją nie warto dyskutować – wiem to z praktyki. Co w takim razie najbardziej podoba Ci się w pracy jako agentka nieruchomości?

JS: Mam problem z monotonią. Uwielbiam, kiedy coś się dzieje. Praca agenta nieruchomości właśnie taka jest. Nigdy nie wiem jak będzie wyglądał mój dzień. Nawet jeśli jest z góry zaplanowany to często ulega zmianom. Ciągle poznaję nowych ludzi, nowe osobowości i nowe nieruchomości. Zawsze powtarzam i głęboko w to wierzę, że nieruchomości są odzwierciedleniem ludzi. Uwielbiam w nich to, że są tak samo niedoskonałe jak my i że nigdy nie znajdziesz dwóch takich samych wnętrz. Niezmiennie mnie to fascynuje. 

Justyna Snarska agent nieruchomości En Casa
Justyna Snarska, Real Estate Broker

MP: Skoro mowa o poznawaniu ludzi – większość Twoich klientów to klienci z polecenia. Jak to robisz?

JS: Odpowiedź jest prosta. Dużo mówię i wszyscy wokół wiedzą, że pracuję jako agentka nieruchomości. Lubię to co robię i wiem, że robię to dobrze. Wierzę w social media, a ludzie uwielbiają zaglądać i patrzeć co się dzieje u innych. Ciekawość leży w naszej naturze. Dbam o to, by klienci byli zadowoleni z przeprowadzonej transakcji. Nie robię nic na siłę, bo najważniejsze jest dla mnie zadowolenie moich klientów. Moją największą satysfakcją jest ich uśmiech. Mamy teraz gorący rynek, który jest pełen różnych inwestycji, a ludzie są w tym zagubieni, bo na siłę próbują ulokować swoje oszczędności. Potrzebują doradztwa, a nie robotów, które otwierają drzwi i wciskają im swój towar na siłę chociaż doskonale wiedzą, że nie tego potrzebują. Chcą się czuć bezpiecznie i mieć poczucie, że jeśli Ci zaufali to przeprowadzisz ich przez ten proces z dbałością o każdy szczegół. To wraca w postaci poleceń i ciepłych słów.

MP: Nie da się ukryć – faktycznie wraca. Podsumowujemy 2021 rok, więc nie omieszkam zapytać – jaka była Twoja największa transakcja lub najcenniejsze doświadczenie w ostatnim czasie? 

JS: Ciężko na to pytanie odpowiedzieć wskazując na jedną transakcję. Wszystkie były na swój sposób duże i ważne. Zdarza mi się, że klienci mówią: “mam nieruchomość na sprzedaż, ale nie wiem czy jest wystarczająco luksusowa dla was”. Odpowiadam, że luksusu nie da się zdefiniować. Dla każdego z nas w danym momencie życia, co innego będzie luksusem.

Samych doświadczeń było wiele i pewnie jeszcze wiele mnie czeka. Klienci bywają wymagający i dobrze – mają do tego prawo. Często słyszę: “Pani Justyno, nie jestem łatwym klientem”.  Zawsze się z tego śmieje i odpowiadam, że to dobrze, bo znaczy, że wie czego chce, a to już dobry początek.

Justyna Snarska agent nieruchomości En Casa

MP: Kolejny rok stajesz na podium wśród TOP 3 agentek roku En Casa – jak to robisz? Jesteś jedną z najlepszych u nas, ale śmiało można powiedzieć, że także w Warszawie. Jaki jest Twój sposób na sukces?

JS: Po pierwsze garść uśmiechu, po drugie to pozytywne myślenie i stwierdzenie, że nie ma rzeczy niemożliwych są tylko takie, po które trzeba sięgnąć i wysilić się jeszcze bardziej. Gosia, moja asystentka, pewnie się będzie śmiała z tej odpowiedzi, ale już po dłuższej pracy ze mną wie, o co chodzi. 

MP: Wierzę w Twoje pozytywne myślenie, ale bardziej zaskakuje mnie Twój poziom energii. Aktualnie obsługujesz nie tylko swoich klientów na rynku wtórnym, ale również prowadzisz Dział Sprzedaży dla dewelopera na Mokotowie. Jak to robisz? Potrafisz się sklonować?

JS: Kiedyś pewnie bym Ci powiedziała, że tak. Dziś uważam, że nie ma ludzi niezastąpionych – są tylko źle lub dobrze wyszkoleni. Na mój sukces pracuje grono profesjonalistów i cudownych ludzi. Mam wspaniałą asystentkę, która mnie wspiera w całym tym bałaganie. Gosia jest fantastyczną młodą osobą, która chłonie wiedzę jak gąbka i wierzę, że pewnego dnia będzie bardzo dobrą agentką nieruchomości. Ale to nie koniec. Moje nieruchomości prezentują się przepięknie, bo Salim – nasz Art Director – wkłada całe swoje serce w przygotowanie ich do sesji. Muszę także wspomnieć o dziale marketingu. Wielkie ukłony dla Magdy Kacperczyk, która podbija i promuje wszystkie moje nieruchomości.

Bez tych wszystkich ludzi nie dałabym rady. Dlatego dziękuję, bo oni są częścią mojego sukcesu.

MP: Stoi za Tobą niesamowity team, również cieszę się, że mogę z nimi pracować. Nie da się jednak ukryć, że na Twoich barkach leży spora odpowiedzialność. Jak łączysz karierę z rolą matki i partnerki? 

JS: Na początku nie było to proste, ale nauczyłam się balansu i cały czas pracuję nad równowagą między życiem zawodowym i prywatnym. Muszę też zaznaczyć, że moja rodzina jest bardzo wyrozumiała. Wychodzę również z założenia, że nie wszystko da się robić na raz, a moje motto to “mniej znaczy więcej”. Nie przyjmuję setek nieruchomości, którymi nie będę w stanie obracać. Pracuję tylko na “wyłącznościach”. Jeśli mam poświęcać swój czas, zdobyte doświadczenie i serce, to chcę wiedzieć, że robię to, bo na tym zarobię. Tak jak każdy, pracuję by zarabiać i żyć, a nie dla idei. Dlatego cenię sobie mój czas i wiedzę zdobytą przez lata doświadczeń na rynku nieruchomości w Warszawie. Chętnie się nimi dzielę z ludźmi, którzy to doceniają i chcą ze mną pracować.

Justyna Snarska, Małgorzata Podbielska En Casa Premium Real Estate

MP: Justyna, trzymam kciuki za dalsze sukcesy i dziękuję za udzielenie wywiadu oraz za kolejny wspólny rok w zespole En Casa. A jeśli ktoś chce poznać Twoje aktualne oferty to zapraszam na firmowy profil Justyny – Justyna Snarska, Real Estate Broker.

Ten oraz kolejne artykuły dostępne są w premierowym wydaniu magazynu ENTRADA.

Magazyn Entrada, premiera, nieruchomości i design

FORM

Make an appointment with us to meet
and discover a new service comfort

I hereby give consent to the processing of my personal data by EN CASA Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa with its registered office in Warsaw, ul. Studencka 55, 02-735 Warsaw, including my first name, last name, e-mail address, and telephone number, for marketing purposes, including sending me offers related to real estate agency services (including offers related to real estates) and information about the conducted business activities.

I hereby consent to receive from EN CASA Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa with its registered office in Warsaw, 55 Studencka Street, 02-735 Warsaw, marketing communications and commercial information, including offers relating to real estate agency services (including real estate offers) and information about the conducted business activities, via:

*  required fields

The administrator of your personal data is EN CASA Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa with its registered office in Warsaw, Studencka 55 Street, 02-735 Warsaw.… read more